“ Bóg się rodzi, moc truchleje
Pan niebiosów obnażony.
Ogień krzepnie, blask ciemnieje
Ma granice- Nieskończony
Wzgardzony- okryty chwałą
Śmiertelny król nad wiekami
A Słowo ciałem się stało
I mieszkało między nami.”
Po tygodniach adwentowego oczekiwania i modlitewnej zadumie, nastał ten najpiękniejszy dzień- dzień Bożego Narodzenia! Jezus przychodzi na świat, aby przez Tajemnicę Wcielenia otworzyć nam bramy swojego Królestwa. Narodzony z Najświętszej Maryi Dziewicy, nie stworzony. Przychodzi w postaci bezbronnego maleństwa, w skalnej grocie, wśród zwierząt. Jednak w tej bezradności jest
ogromna Moc, która zbawia. Jezus przychodzi na świat z miłości do człowieka, aby wziąć na siebie Krzyż, aby go zbawić. Jezus Chrystus przychodzi na świat nie tylko 25 grudnia. Za każdym razem, kiedy z wiarą i miłością przyjmujemy go do swojego serca; za każdym razem kiedy z pokorą klękamy przed Jego ołtarzem, aby oddać Mu swoje problemy, ale też z dziękczynieniem na ustach
przyjmujemy Komunię Świętą- wtedy też jest Boże Narodzenie.
Tegoroczna dekoracja świąteczna naszej świątyni pokazuje to w przepiękny sposób. Bożonarodzeniowa szopka znajdująca się na tle przełamanej Hostii, pokazuje nam, że Chrystus nie przyszedł po to, aby cieszyć nasze oczy pięknie zdobionymi choinkami. Przyszedł na świat po to, aby zdjąć z naszych ramion jarzmo nałożone przez grzech pierworodny. Jezus przyszedł na świat, aby nas zbawić.
“Zgromadzeni na świętej wieczerzy” to motto Roku Eucharystii, do którego nawiązuje dekoracja świąteczna. Bóg daje nam samego siebie, jest w nieustannej Komunii z człowiekiem. Pamiętajmy o tym, zwłaszcza teraz, w tym trudnym czasie pandemii.
Dziękujemy osobom, które zrobiły wszystko, aby nasza świątynia, tak pięknie wyglądała w tym świątecznym czasie. Podziękowania i życzenia składamy na ręce ks. Artura.
Niech we wszystkich sercach będzie Boże Narodzenie!